Jak działa katarynka
Zainteresowanie mechanizmami samogrającymi wyzwoliły we mnie chęć spróbowania czegoś nowego.Zapytany czy nie wybudowałbym katarynki, po długim zastanowieniu postanowiłem podjąć się tego wyzwania. Pierwsza w mojej karierze katarynka była mechaniczna, zbudowana na walec. Okazało się również, że jest to pierwsza wybudowana po II Wojnie Światowej polska katarynka.
Kolejne budowane przeze mnie katarynki były pneumatyczne na taśmę perforowaną. Funkcję dekoratorki przejęła zaś moja żona. To ona ozdabia katarynki, maluje wzory i sprawia, że stają się one balsamem nie tylko dla uszu ale także dla oczu.